Informacje Osiem przepisów na domowy chleb. W ostatnich latach w naszym kraju zapanowała moda na domowe pieczenie chleba. Wiele osób własnoręcznie zagniata bochenki i samodzielnie tworzy zakw
foremka w wybranym kształcie, sitko o drobnych oczkach, drewniane szpatułki i łyżki, spryskiwacz na wodę, metalowa kratka. Na koniec trzeba zaznaczyć, że chleb da się także upiec w piekarniku, co wymaga specjalnych zdolności kulinarnych. Takie rozwiązanie nie sprawdzi się w przypadku długo wyrastających ciast.
Jak piec ciasto drożdżowe w piekarniku elektrycznym? Pieczenie ciasta drożdżowego w piekarniku elektrycznym nie jest trudne – zwykle wykorzystuje się do tego temperaturę 180 stopni Celsjusza, a samo pieczenie trwa 40-50 minut, chociaż oczywiście wszystko zależy od konkretnego przepisu. Sprawdź: Jak upiec babkę bez formy?
Następnego dnia rano należy wymieszać mąki z wodą (pozostawiając 25 g wody na później). Tę mieszankę trzymaj w misce przez 1.5 h. Po upływie 1.5 h dodaj do mieszanki cały zakwas podany w przepisie i połowę pozostawionej wody. Dobrze wymieszaj wszystkie składniki. Po 15 minutach dodaj sól oraz resztę wody.
Formowanie, wyrabianie i pieczenie chleba na zakwasie. Po tym czasie, gdy ciasto na chleb na zakwasie już wyrośnie, przystępujemy do jego formowania i wyrabiania, podobnie jak w przypadku chleba na drożdżach. Następnie wstawiamy chleb do nagrzanego do 230 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy przez około 40-50 minut. Aby sprawdzić, czy
Bezpieczeństwo – dobry wypiekacz do chleba posiada też termoizolującą obudowę oraz zabezpieczenie przed przegrzaniem. W najlepszym piekarniku do pieczenia chleba znajdziemy ochronę na wypadek braku prądu, która zapamięta moment, w którym zakończyło się pieczenie i rozpocznie je od tego samego punktu, gdy energia elektryczna wróci,
W dzień poprzedzający pieczenie zalać siemię lniane zimną wodą i pozostawić do napęcznienia przykryte folią na 12 do 16 godzin. Składniki zaczynu wymieszać i odstawić przykryte w temperaturze pokojowej również na 12 do 16 godzin. Następnego dnia wymieszać wszystkie składniki ciasta chlebowego. Ręcznie do 10 minut.
syV2QUq. Czy piec chleb z termoobiegiem Ile piec chleb na zakwasie W jakiej temperaturze piec chleb żytni W jakiej temperaturze piec chleb pszenny Jak sprawdzić czy chleb jest upieczony Pieczenie chleba w piekarniku elektrycznym Zaczynam piec w 220°C, a po 10 minutach obniżam temperaturę pieczenia do 200°C. Po upływie kolejnych 10 minut – do 180°C. W tej temperaturze piekę chleb przez ok. 30-40 minut. Wyświetl całą odpowiedź na pytanie „W jakiej temperaturze piec chleb na zakwasie”… Czy piec chleb z termoobiegiem Termoobieg – chleb w piekarniku z termoobiegiem dopieka się szybciej, jak również szybciej nabiera rumianego koloru. Termoobieg zwiększa chrupkość skórki, dlatego do wypieku pieczywa najlepszy będzie piekarnik z tą funkcją. Zaczynam piec w 220°C, a po 10 minutach obniżam temperaturę pieczenia do 200°C. Po upływie kolejnych 10 minut – do 180°C. W tej temperaturze piekę chleb przez ok. 30-40 minut. W jakiej temperaturze piec chleb żytni Gdy ciasto chlebowe już ładnie wyrośnie, wyjmuję je z piekarnika i rozgrzewam piec do 220-230°C. Ponownie wstawiam foremkę do piekarnika i zaczynam wielki wypiek chleba żytniego w domu! Chleb na zakwasie piekę przez około godzinę, ale w 3 fazach. W jakiej temperaturze piec chleb pszenny Rozgrzej piekarnik do 230 stopni. Piecz chleb w tej temperaturze przez 10 minut, potem zmniejsz temperaturę do 210 stopni i piecz kolejne 10 minut. Na koniec obniż temperaturę do 180 stopni i piecz chleb przez dalsze 30 minut. Jak sprawdzić czy chleb jest upieczony Chleb jest upieczony, jeśli pukając w jego spód usłyszymy „pusty” odgłos. Można wykonać ten test, ale po około godzinie powinien być i tak upieczony (uwaga: długość pieczenia jest zależna od wielkości bochenka – im większy, tym dłużej trzeba piec). Pieczenie chleba w piekarniku elektrycznym Zaczynam piec w 220°C, a po 10 minutach obniżam temperaturę pieczenia do 200°C. Po upływie kolejnych 10 minut – do 180°C. W tej temperaturze piekę chleb przez ok. 30-40 minut.
Przekonaj się, jak para może poprawić jakość Twoich wypieków. Piekarnik parowy zapewnia idealne warunki do wyrastania ciasta i sprawia, że chleb ma chrupiącą skórkę i puszysty na wyższy poziom pieczeniaPiekarnik parowy otwiera drzwi do świata wspaniałego chleba o puszystym miąższu i chrupiącej złotobrązowej skórce. Wszystko zaczyna się na etapie wyrastania ciasta, kiedy para zapewnia idealną, równomierną temperaturę. Natomiast podczas pieczenia sprzyja powstaniu chrupiącej skórki dzięki zwilżaniu powierzchni chleba, a także utrzymaniu wewnętrznej ciastaZastosowanie pary daje wspaniałe efekty, ponieważ zapewnia idealną, równomierną temperaturę do wyrastania ciasta. Dzięki temu rośnie ono szybciej i bardziej równomiernie. Sprawdza się to doskonale w przypadku wszystkich ciast, zwłaszcza tych na zakwasie. W rezultacie otrzymujemy bardziej wyrośnięte ciasto o lżejszej konsystencji od tego, które wyrasta w temperaturze pokojowej. Parę można zastosować w pierwszej fazie wyrastania ciasta, ale zdecydowania zaleca się jej użycie w drugiej. Podczas wyrastania bochenków chleba i bułek obecność pary sprawia, że ciasto staje się lżejsze i bardziej puszyste. Temperatura zależy od rodzaju ciasta, ale zazwyczaj odpowiednia jest na poziomie 25-30°C. Ogólnie rzecz biorąc, im wyższa temperatura, tym szybciej rośnie ciasto – które w piekarniku parowym nie wymaga przykrywania. (Następnym razem podczas pieczenia wypróbuj funkcję „Wyrastanie ciasta”.). Your browser does not support HTML5 pary w procesie wypieku chleba w piekarniku parowym nie jest trudne i zapewnia wspaniałe efekty. Jej obecność w początkowej fazie wypieku chleba sprawia, że zyskuje on bardziej chrupiącą skórkę. Pomaga w tym para (a właściwie woda), która tworząc wilgotną powierzchnię sprawia, że pieczenie przebiega w bardziej równomierny sposób. W końcowej fazie pieczenia gorące powietrze powoduje, że początkowo wilgotna powierzchnia staje się bardziej chrupiąca niż wtedy, gdy pieczenie przebiega tylko w suchym środowisku. Para pomaga również w utrzymaniu wilgoci wewnątrz chleba, który dzięki temu nie jest suchy i zbity. (Jeśli posiadasz jeden z naszych piekarników parowych, wypróbuj funkcję „Pieczenie chleba”).Piecz własny chleb w domuUpiecz wspaniały chleb za naciśnięciem przycisku. Piekarniki SteamBake wykorzystują parę, aby wspomagać szybsze wyrastanie ciasta, które staje się także bardziej wilgotne i puszyste w środku. W celu uzyskania idealnego efektu pod koniec pieczenia gorące powietrze sprawia, że wypieki zyskują chrupiącą, złocistobrązową nasze piekarniki parowe
W naszym domu rzadko gości kupny chleb. Kiedy trzy lata temu pierwszy raz wypróbowaliśmy samodzielnego pieczenia, zakochaliśmy się w tym. Cały proces: przygotowanie, wyrastanie i potem pieczenie jest czymś magicznym. Jednak najlepszy jest ten zapach, bo zapach pieczonego chleba rozchodzący się po domu, to jest to. Dzisiaj przedstawiam Wam najprostszy chleb na zakwasie. Żytni, na bazie zakwasu z mąki pełnoziarnistej. Mimo, że przez jakiś czas wykorzystywaliśmy zakwas, to najczęściej były to wypieki na drożdżach. Zakwas wydawał nam się zbyt uciążliwy i pracochłonny. Postanowiliśmy wrócić do niego, kiedy poczytałam więcej o całym procesie hodowania, dokarmiania i potem przygotowywania się do kolejnych wypieków. Ponad miesiąc temu mąż ponownie zabrał się za wyhodowanie zakwasu i od kilku tygodni w domu po upieczeniu rozchodzi się zapach świeżego chleba z nutką kwaskowatego aromatu. Tutaj trzeba zdecydowanie dodać – to nie jest zabawa dla niecierpliwych. Pieczenie chleba na zakwasie nie jest ani trudne, ani pracochłonne, jednak wymaga jednego: czasu. Więc jeśli jesteś w miarę cierpliwy, spróbuj. Dzisiaj przedstawię Wam chleb, którym powróciliśmy do pieczenia na zakwasie. Przepis pochodzi z Mojej Piekarni, tutaj też znajdziecie mnóstwo informacji jak zabrać się za tę zabawę z zakwasem – wszystko podane w bardzo prosty sposób, w sam raz dla tych, którzy zaczynają. Uwielbiam piec – na Cafe Babilon znajdziesz naprawdę sporo przepisów na chleby, bułeczki oraz inne drobne wypieki – zobacz i wybierz coś dla siebie. SKŁADNIKI NA NAJPROSTSZY CHLEB NA ZAKWASIE: 500 g aktywnego zakwasu żytniego (tutaj przepis na zakwas)500 g mąki żytniej (chlebowa lub pełnoziarnista)ok. 250 ml letniej wody15 g soli PRZYGOTOWANIE: Do mąki dodać zakwas, sól oraz początkowo tylko połowę ilości wody. Może się okazać, że podana ilość będzie zbyt duża i ciasto będzie za rzadkie, więc lepiej dodawać ją po trochę. Ciasta nie trzeba wyrabiać tak długo jak pieczywa pszennego, wystarczy je dokładne wymieszanie. Tutaj uwaga: ciasto żytnie jest bardzo lepkie i klejące – to normalne. Wymieszane ciasto odstawić na 15-20 minut i po tym czasie ponownie je wyrobić. Teraz przystępujemy do formowania chleba. Ciasto na bazie mąki żytniej nie bardzo daje się formować, jest bardzo lejące. Dlatego najlepiej piec chleby z przewagą mąki żytniej w foremkach. Przetestowałam naprawdę sporo różnych form: jedne były lepsze, inne gorsze. Od jakiegoś czasu korzystam z niebieskich silikonowych foremek (keksówek) z IKEA. Uformowany bochenek odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Idealnie nadaje się do tego lekko nagrzany piekarnik (poniżej 50 stopni). Jeśli piekarnik potrzebuję do innego celu nieraz wykorzystuję… akwarium – pokrywa, która jest ciepła świetnie sprawdza się w tym momencie. Proces rośnięcia może trwać dość długo, zwłaszcza jeśli korzystamy z młodego zakwasu. Chleb powinien podwoić swoją wielkość i przy tym pierwszym pieczeniu może to trwać nawet do 5 godzin (kolejne chleby zdecydowanie rosną szybciej). W tym czasie warto co jakiś czas smarować powierzchnię bochenka, aby zbytnio nie wysechł. Dobrze też się sprawdza przykrycie foremki folią spożywczą. Kiedy chleb wyrośnie, należy wyjąć go z piekarnika. Ustawić temperaturę na 230 stopni i do tak nagrzanego wstawić wyrośnięte bochenki. Zaraz po włożeniu chleba do piekarnika należy wytworzyć w nim parę. Najlepiej zrobić to wstawiając poniżej pustą blaszkę, na którą trzeba wlać pół szklanki 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 200 stopni, po kolejnych 10 minutach do 180 stopni i potem piec jeszcze około 40 minut (wszystko jest zależne od wielkości bochenka). Po stuknięciu w spód, chleb powinien wydawać głuchy odgłos. Jeśli chleb jest pieczony w foremce, zaraz po upieczeniu przełożyć go na kratkę do ostygnięcia. Żytniego chleba nie powinno się jeść zaraz po upieczeniu. Jednak nie sądzę, żeby udało Wam się oprzeć przed ukrojeniem jeszcze takiego ciepłego, parującego…
1. Niezbędny asortyment To jeden z najfajniejszych elementów pieczenia chleba, bo z kilkoma rzeczami, które znajdują się w praktycznie każdej, polskiej kuchni, wyczarować można smaczne, chrupiące pieczywo, którego zapach oszołomi nie tylko najbliższą rodzinę, ale również sąsiadów. Poza dwoma rękami (bądź czterema, jeśli w pieczenie chce się zaangażować również dziecko), potrzebna będzie też mąka, woda, miska, stolnica, forma do pieczenia i piekarnik. Uwaga! Reklama do czytania Ciąża i poród – poradniki Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią. 2. Wybór mąki Schody (choć niezbyt strome) zaczynają się, gdy stajemy przed wyborem odpowiedniej mąki. Rynek obfituje dziś w gotowe, piekarnicze mieszanki, my jednak proponujemy samodzielnie przygotować domową mieszankę chlebową, składającą się w 1/3 z mąki żytniej i 2/3 mąki pszennej. Zasada łączenia mąk jest prosta: jeśli przygotowujemy mieszankę, łączymy mąki ciemne z ciemnymi, a jasne z jasnymi. Ma to znaczenie dla struktury chleba. Mąki ciemne, razowe są zazwyczaj grube, natomiast jasne – bardzo miałkie. Jeśli połączmy mąkę grubą z miałką, chleb wyjdzie nierówny i może się kruszyć. Oczywiście, możemy też upiec chleb korzystając wyłącznie z jednego gatunku mąki. 3. Zakwas czy drożdże? Najzdrowszy jest chleb na zakwasie. Jego działanie ma zbawienny wpływ na nasze przewody pokarmowe, chleb na zakwasie ma też niższy indeks glikemiczny od drożdżowego i dłużej utrzymuje świeżość. Dlatego polecamy przygotowanie zakwasu w domu (czasem dobry zakwas można dostać również w lokalnej piekarni, bądź od życzliwych znajomych – warto zapytać, czy ktoś mógłby się takim produktem podzielić). Zakwas to natomiast nic innego, jak mieszanka wody i mąki, przygotowywana na 5-6 dni przed pierwszym wypiekiem. Udany zakwas można potem stosować wielokrotnie i cieszyć się jego dobrodziejstwem przez wiele lat. 4. Dokarmianie Przygotowany zakwas przechowujemy w lodówce. By z niego skorzystać, należy go wyjąć z lodówki, postawić w ciepłym miejscu a następnie dokarmić. Cały ten proces przypomina nieco karmienie domowego pupila. Zakwas bywa żarłoczny, a jego apetyt wzrasta wraz z wiekiem. Młody zakwas ma mniejszą moc i potrzebuje dokarmiania raz dziennie, niewielkimi porcjami. Dokarmianie – dzień 1. Do dwóch łyżek ogrzanego zakwasu dodaj dwie łyżki mąki i dwie łyżki wody. Wymieszaj do uzyskania jednolitej zawiesiny. Zostaw słoik przykryty ściereczką w ciepłym miejscu. Dzień 2 i 3. Po raz kolejny dodaj 2 łyżki mąki i 2 łyżki wody. Postępuj dokładnie tak samo, jak przy pierwszym karmieniu również trzeciego dnia (zakwas starszy, bardziej żarłoczny, możesz dokarmiać nawet co 12 godzin. Młodszy będzie potrzebował trochę więcej czasu, by dojrzeć). Masz już dokarmiony zakwas. Teraz czas na pieczenie. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Podręcznik świadomego rodzicielstwa Uwaga! Złość Jak zapanować nad reakcją na złość? Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli 5. Przepis na prosty chleb żytni 250 g zakwasu żytniego,500 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)400 ml wody1 łyżka soli Wszystkie składniki wymieszaj w misce. Masa powinna być dość gęsta, a jednocześnie na tyle rzadka, by wszystko się dobrze mieszało. Wymieszane ciasto przelej do formy, wygładź wierzch mokrą łyżką, spryskaj wodą i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Poczekaj kilka godzin, aż ciasto wyraźnie wyrośnie (czas wyrastania zależy od wielu parametrów, w tym temperatury, mocy zakwasu itp.). Wyrośnięte ciasto włóż do piekarnika nagrzanego do 230 stopni Celsjusza. W początkowej fazie pieczenia możesz go kilka razy spryskać dodatkowo wodą. Po 10 minutach pieczenia zmniejsz temperaturę do 210 stopni i piecz tak przez kolejne 40 minut. Po wyłączeniu piekarnika wyjmij chleb z formy i połóż na kratce, by odparował.
Pieczenie chleba to zajęcie nie tylko kulinarne. Stanowi przeżycie niemalże egzystencjalne. Aromatyczny bochenek z chrupiącą skórką wyjęty z pieca gromadzi przy stole wszystkich domowników. Przywołuje na myśl nastrojowe momenty z dzieciństwa, kiedy można go było spróbować od razu po upieczeniu. Tekst i zdjęcia: Agnieszka Tomczak Każdy, kto choć raz spróbował smaku samodzielnie upieczonego chleba zaczyna uzależniać się od domowego wypieku. Nawet jeśli nie dysponujemy tradycyjnym piecem chlebowym ani dobrą maszyną do pieczenia chleba, poradzimy sobie przyrządzając chleb w zwykłym piekarniku. Amatorzy domowego chleba dzielą się na dwie grupy: zwolenników wypieków na zakwasie, wedle tradycyjnych receptur, lub na drożdżach. Argumentem przemawiającym za pierwszą opcją jest fakt, że do chleba pieczonego na zakwasie nie trzeba dodawać żadnych chemicznych dodatków, emulgatorów, lecytyny czy innych ulepszaczy. Zakwas to nic innego jak sfermentowana mieszanka mąki żytniej i wody. Podczas dojrzewania zakwasu wytwarzają się w niej dzikie drożdże i bakterie, dzięki którym wyrośnie bochenek. Zakwas jest niezbędny do upieczenia chleba z przewagą mąki żytniej. W przeciwnym wypadku wypiek nie wyjdzie. Chleby na mące pszennej mogą być natomiast pieczone zarówno na drożdżach spożywczych, jak i na zakwasie. Ich smak będzie równie dobry, pod warunkiem, że zostanie zjedzony do dwóch dni od upieczenia. Przygotowanie tradycyjnego zakwasu nie wymaga dużego nakładu pracy. Potrzeba jedynie cierpliwości i czasu, gdyż jego produkcja trwa około pięciu dni. Przepis na zakwas Do zrobienia zakwasu najlepiej użyć mąki żytniej o wysokim typie (między 1850 a 2000). 6 łyżek mąki i 6 łyżek przegotowanej wystudzonej wody umieszczamy w dużym litrowym słoiku. Całość mieszamy, aby powstało jednolite ciasto o konsystencji przypominającej gęste ciasto naleśnikowe. Słoik owijamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Latem może to być dowolne miejsce o temperaturze pokojowej, zimą natomiast najlepiej postawić pojemnik blisko grzejnika. Codziennie o tej samej porze dodajemy kilka łyżek mąki żytniej i wody (ważne, by była to taka sama ilość). Dwa razy dziennie należy zakwas lekko wymieszać łyżką. W ciągu kilku dni na powierzchni mieszanki pojawią się bąbelki, zacznie ona zwiększać swoją objętość, a przy otwarciu słoika będzie się ulatniał zapach przypominający woń octu jabłkowego. Rozwarstwianie zakwasu na część stałą i płynną jest normalnym zjawiskiem. Po upływie pięciu dni można upiec na nim swój pierwszy chleb. Zakwas ma coraz większą moc wraz z upływem czasu, dlatego nie należy używać całej ilości do pierwszego pieczenia, ale zawsze zostawiać odrobinę na kolejny raz. Resztę mieszanki można „uśpić”, co oznacza przechowywanie w lodówce przez 7-10 dni z nałożoną, ale nie przykręconą pokrywką słoika. Jeśli nie zamierzamy piec chleba zbyt często, zakwas należy „dokarmiać” raz w tygodniu. Oznacza to dodanie 100 g mąki i 100 ml wody. W przypadku, gdy mamy zamiar robić chleb codziennie, najlepiej, by słoik z zakwasem stał bezpośrednio w kuchni, a dodawanie odrobiny mąki i wody odbywało się co dwa dni. Jeśli zakwas jest przechowywany prawidłowo, za każdym razem chleb będzie potrzebował mniej czasu, by dobrze wyrosnąć. Pierwszy chleb upieczony na zakwasie może się nieco różnić od tego, jaki oferują piekarnie. Jednak brak sztucznych spulchniaczy i konserwantów to niewątpliwa zaleta pierwszych domowych wypieków. Należy zaznaczyć, że im częściej wypieka się własny chleb, tym lepsze efekty i satysfakcja z rezultatu. Jeśli brakuje nam czasu na przygotowanie zakwasu w domu można spróbować zdobyć go od znajomej osoby albo poszukać na bazarach i sklepach z ekologiczną żywnością. Alternatywą jest upieczenie chleba na drożdżach, sodzie lub proszku do pieczenia. O smaku chleba w dużej mierze decydują użyte dodatki. Jeśli chodzi o ich wybór, ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Mogą to być zarówno ziarna takie jak: słonecznik, pestki dyni, sezam, mak, siemię lniane i otręby, a także orzechy i zioła. Bardzo zdrowy i smaczny jest chleb z dodatkiem czarnuszki. Suszone owoce takie jak śliwki, żurawina czy morele dobrze skomponują się w bochenku z dodatkiem miodu lub słodkiej melasy. Amatorom wytrawnych smaków przypadną do gustu dodatki warzywne, np. suszone pomidory, gotowane ziemniaki, cebula, oliwki czy kapary. Do ciasta można też dodać soczewicę, kawałki szynki, grzyby czy kawałeczki żółtego sera. Wieloziarnisty chleb żytni (przepis na dwa bochenki) Zaczyn: – 3 i ½ szklanki mąki żytniej – 1 i ¼ szklanki wody – pół łyżeczki soli – 100 g zakwasu lub 30 g świeżych drożdży (opcjonalnie 1/8 łyżeczki drożdży instant) Wszystkie składniki mieszamy drewnianą łyżką, aż uzyskamy gęste i klejące ciasto. Przykrywamy je folią i odstawiamy na około 12 godzin. Ciasto właściwe: – cały zaczyn – 4 szklanki mąki żytniej – 1 i ½ szklanki wody – pół łyżeczki soli – 15 g drożdży świeżych (opcjonalnie 5 g drożdży instant) – ulubione dodatki wedle uznania (przykładowo: garść pestek dyni, słonecznika i sezamu, 3 łyżki siemienia lnianego i 2 łyżki kminku) Sposób przygotowania ciasta Wszystkie składniki (oprócz dodatków, czyli ziaren, bakalii i ziół, itp.) zagniatamy ręcznie za pomocą drewnianej łyżki. Wyrobione ciasto przekładamy do dużej miski. Całość owijamy folią aluminiową lub bawełnianą ściereczką i umieszczamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, np. blisko grzejnika, pod kocem lub w wyłączonym piekarniku nagrzanym wcześniej do 50°C. Czas wyrastania ciasta powinien wynosić około trzech godzin. Najlepiej co godzinę przemieszać je lekko. Dzięki temu ciasto będzie nabierało sprężystości i będzie coraz mniej klejące. Po upływie 3 godzin dodajemy do ciasta ulubione dodatki, np. ziarna, bakalie czy orzechy i przekładamy do dwóch foremek o wymiarach 25 x 12 cm, czyli popularnych „keksówek”. Aby zapobiec przywieraniu, należy uprzednio wyłożyć je papierem do pieczenia lub posmarować olejem i lekko posypać otrębami. Można przykryć je jeszcze na 15–20 min. Ciasto powinno zajmować nie więcej niż ¾ wysokości formy. Następnie nożem wykonujemy kilka nacięć w poprzek ciasta. Można delikatnie posmarować wierzch odrobiną wody lub mleka, a następnie obsypać ulubionymi ziarnami, np. makiem, sezamem lub kminkiem. Pieczenie Tradycyjne piekarniki, jakimi dysponujemy w domu zasadniczo nie są przystosowane do wypieku pieczywa – ze względu na niską temperaturę maksymalną oraz tendencję do wysuszania chleba. Jednak przestrzegając kilku zasad można łatwo sprawić, że chleb przygotowany w domu będzie miał wysokie walory smakowe. Można sobie pomóc wstawiając na dolną półkę piekarnika specjalne kamienie, takie same jak stosowane do wypieku pizzy. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 250 stopni przez pół godziny używając funkcji termoobiegu. Ciasto układamy na dolnej półce piekarnika (najlepiej kratce). Zmieniamy funkcję pieczenia z termoobiegu na „góra-dół”. Chrupiąca, apetycznie wyglądająca skórka to wynik wilgotnego powietrza w piekarniku na początku pieczenia. Najłatwiej osiągnąć je stawiając małe żaroodporne naczynie wypełnione 100 ml wody, która szybko wyparuje. Naczynie wyjmujemy po 10 pierwszych minutach pieczenia. Czas pieczenia to 40–50 minut. Pieczywo z mąki pszennej wymaga nieco wyższej temperatury piekarnika niż z żytniej, ale czas pieczenia jest odrobinę krótszy. W celu imitacji warunków pieca chlebowego, w którym temperatura początkowa dochodzi nawet do 300 stopni, podczas pieczenia należy obniżać temperaturę w piekarniku. Najlepiej zacząć od 250°C, a następnie co 10 minut redukować temperaturę o 10 stopni. Pod koniec pieczenia chleb należy wyjąć z formy, usunąć papier do pieczenia i podpiec jeszcze 15 minut. Chleb jest gotowy, jeśli jest lekko zarumieniony, a postukany od spodu wydaje „głuchy” dźwięk. Należy wystudzić bochenek na kratce wyjętej z piekarnika. Można posmarować wierzch odrobiną wody ze szczyptą mąki Świeżo upieczony bochenek lekko klei się do noża, jednak zupełnie nie przeszkadza to w krojeniu. Trwałość chleba zależy od proporcji mąki żytniej użytej do wypieku. Chleb pszenny ma najlepszy smak od razu po wyjęciu z piekarnika i utrzymuje świeżość przez około dwa dni. Pszenno-żytni można spożywać przez pięć dni. Żytni natomiast wykazuje pełnię walorów smakowych następnego dnia po upieczeniu, a jego trwałość dochodzi nawet do tygodnia. Gotowy bochenek najlepiej przechowywać w papierowej torebce lub lnianym woreczku, ewentualnie zamrozić. Nie jest zalecane przechowywanie chleba w lodówce, ponieważ może powodować szybkie wysychanie. Smacznego!
pieczenie chleba na zakwasie w piekarniku elektrycznym